Adam Stalony-Dobrzański – wystawa witraży

wpis w: Wystawy | 0

Wystawa witraży Adam Stalony-Dobrzański (1904-1985), ucznia na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie Józefa Mehoffera i Xawerego Dunikowskiego,

a następnie profesora tej najsłynniejszej polskiej uczelni artystycznej zbudowana z monumentalnych iluminowanych wydruków cyfrowych na folii transparentnej ukazuje przekrój witrażowej twórczości artysty z bardzo wielu kościołów i cerkwi, a nawet zboru ewangelickiego rozsianych po całej Polsce od Dolnego Śląska, przez Warszawę po Podlasie. Mimo to wystawa prezentuje zaledwie fragmenty z ogromnego dzieła krakowskiego mistrza, na które składa się ponad 200 okien witrażowych do 37 świątyń o łącznej powierzchni ponad 1000 mkw. Ekspozycja ukazuje zatem nie więcej niż około 15% dorobku witrażowego artysty. (Adam Stalony-Dobrzański)

Wystawa przeznaczona do ekspozycji na Bałkanach – w Serbii, Czarnogórze i Macedonii

– zbudowana jest na planie i w formie bizantyjskiej świątyni Hagii Sophii w Konstantynopolu. Zaskakująco jednak wystrój ścian Soboru tworzą nie tradycyjne dla Wschodu mozaiki czy polichromie, lecz światło sączone przez szybki zachodnioeuropejskiego witraża. Kompozycja scen i postaci nawiązuje do ikonograficznego programu monumentalnego malarstwa bizantyjskiego, jednak twórcza wizja artysty rozszerza tradycyjne kanony bizantyjskiej ikony o mocny język sztuki romańskiej i gotyckiej kształtujący się przez wieki w witrażach i rzeźbach katedr zachodniego średniowiecza.

Inspiracje kompletnym dziedzictwem europejskiego malarstwa sakralnego doby wieków średnich, w tym zarówno tradycji łacińskiej jak i bizantyjskiej łączą się w witrażach artysty z wyraźnymi wpływami kubizmu i awangardy wieku XX co czyni z nich dzieła zupełnie unikatowe na tle całej sztuki minionego stulecia. Obok samej warstwy artystycznej spotykamy w witrażach Adama Stalony-Dobrzański siłę mistycznej wizji i dogłębną wiedzę teologiczną, dzięki którym jego dzieła stanowią otwarty rozdział dziejów Historii Zbawienia. Obok postaci, scen, symboli i atrybutów dotkniemy tu piękna Słowa Bożego, ujętego przez artystę w znakomite kompozycje liternicze. Słowa, które uzupełnia, a może raczej posadawia całość kompozycji malarskich.